13 grudnia 2008
a kiedy przyjdzie właśnie po mnie
serce co lodem się pokryło choć nie uwierzę, niepokornie
coś przecież się skończyło
kiedy ostatnia odejdzie nuta
przebrzmiałych dźwięków wspólnego bicia
ja będę czekać by w półnutach
odnaleźć chociaż skrawki życia
gdy to się stanie wszystko potem
nadejdzie znowu zima biała
a ja zawrócę i z powrotem
u bram mych piekieł będę stała
a kiedy przyjdzie właśnie po mnie
przypłynie statek purpurowy
jakby niechętnie , niespokojnie
rozpocznę życia okres nowy
kiedy ostatnia odejdzie nuta
przebrzmiałych dźwięków wspólnego bicia
ja będę czekać by w półnutach
odnaleźć chociaż skrawki życia
gdy to się stanie wszystko potem
nadejdzie znowu zima biała
a ja zawrócę i z powrotem
u bram mych piekieł będę stała
a kiedy przyjdzie właśnie po mnie
przypłynie statek purpurowy
jakby niechętnie , niespokojnie
rozpocznę życia okres nowy
RAI
********************************
a gdy zawrócę i z powrotem
u bram mych piekieł będę stała
nieważne będzie już przed i potem
wciąż przed tym samym będę drżała
bo przyszedł teraz właśnie po mnie
przypłynął statek purpurowy
a gdzieś głęboko i gdzieś na dnie
czai się koszmar, ten sen nie nowy
a kiedy serce lodem skute
zapomni tętna którym biło
wtedy wyszeptam niespokojnie
czy to naprawdę się skończyło?
w nic nie uwierzę i nie zapomnę
wryły się blizny w purpurę krwi
spróbuję tylko znów nieudolnie
stłumić trwający bez końca krzyk
u bram mych piekieł będę stała
nieważne będzie już przed i potem
wciąż przed tym samym będę drżała
bo przyszedł teraz właśnie po mnie
przypłynął statek purpurowy
a gdzieś głęboko i gdzieś na dnie
czai się koszmar, ten sen nie nowy
a kiedy serce lodem skute
zapomni tętna którym biło
wtedy wyszeptam niespokojnie
czy to naprawdę się skończyło?
w nic nie uwierzę i nie zapomnę
wryły się blizny w purpurę krwi
spróbuję tylko znów nieudolnie
stłumić trwający bez końca krzyk
shereni
15 grudnia 2008
12 komentarzy:
?????????????????????????????
hm.
jedno jest pewne: na Zegarmistrza zawsze jest czas ;-)
U mnie nieoczekiwane ?
Tak ale jakie mocne !!!
Z radością cię witam .
Czy nie lepiej przezywać dziś , niż czekać na właściwy czas ?
Zanim dopłyniemy do kresu naszych dni, musimy przepłynąć cały ocean życia. Naszego życia.
Pozdrawiam serdecznie :)
Oby radośnie , w pożądanym otoczeniu ,,Ocean" spokojnie przepływać .
Radośnie Cię czytam i podziwiam.
Spowijam ciepłem pamięci :)
Ja jestem raczej w nastroju optymistycznym, bo właśnie skrawek słońca ujrzalam, a i pudełek coraz mniej ;-)))Buziaki z mojego ranka**
blue
Meble już masz skompletowane ? kuchnia zagospodarowana ? Mam podpowiedź do kuchni , ostatnio w EURO-AGD przy pl. Zbawiciela na ul. Marszałkowskiej kupiłem sobie expres do kawy ,,Zelmera" i jestem nim zachwycony . Kawa Capucino
wychodzi wspaniała z gęstą trwałą pianą . Serdecznie polecam jeśli jeszcze nie masz . Smakowitość !!!
Radosne życzenia zagospodarowania przestrzeni życiowej , ucałowania
:)***
No i nie wiadomo: czekać i drżeć, przekroczyć te bramy piekieł czy zasnąć zimowym snem...
Przestać cierpieć , pamiętać , przeżywać ,,Trzeba z żywymi naprzód iść , po życie sięgać nowe" .
Optymizm i nadzieja powinna oświetlać drogę naszego życia .
,,Fernando , nie można zmuszać dziewczyny aby Cię wiecznie kochała"
Radosne uśmiechy :)*
:)))
Kuchnię na 90% i expres do kawy w 100%, spadek po Młodym, który też się przeprowadza ;-)))
Aktualnie doszły nowe pudla i zanim nie zostanie zainstalowana biblioteka, to "nie wyjdę" prędko z bałaganu. Ale jest uroczo. Następny etap, to ogród. Powoli się zazielenia, ale jeszcze "do tyłu" ;-))A jak u Ciebie? Wszystko na błysk? ;-))
Blue
Prześlij komentarz