Spragniony
Spragniony miłości tonę
Borykając z uczuciami
Rzucam wir życia
By nie odczuwać tęsknoty
Zatykam usta na nic
W ciszy słyszę swój krzyk
W nieznaną drogę idę
Jak ślepiec po omacku
Pragnę właściwy znaleźć kierunek
Odszukać ścieżkę prawdy
Zostawić za sobą kłamstwa
AnMa
Borykając z uczuciami
Rzucam wir życia
By nie odczuwać tęsknoty
Zatykam usta na nic
W ciszy słyszę swój krzyk
W nieznaną drogę idę
Jak ślepiec po omacku
Pragnę właściwy znaleźć kierunek
Odszukać ścieżkę prawdy
Zostawić za sobą kłamstwa
AnMa
6 komentarzy:
..piękny wiersz, piękne słowa..:) .. gdy szukamy prawdy to z pewnością droga jest słuszna.. zawsze coś zostawiamy za soba..:)
Zostawić i się nie oglądać,bo wszystko wypowiedziane, staje się kłamstwem, po wypowiedzeniu, prawdziwe jest tylko w nas niewypowiedziane!!!
Dlaczego? Bo każdy słuchacz słyszy (interpretuję) po swojemu nasze słowa, taka jest z natury rozmowa.
..hmmm..filozofia istnienia?.. można zawsze coś dodać lub pominąć.. bo w tym momencie kiedy wypowiadamy daną kwestię jest 'ona prawdziwa'.. później może stracić swoją 'wartość czasu' lecz nie jest przecież kłamstwem..:)
Dwa kom. poszły w kosmos dość. Wybacz nie mam siły.
..zaplątana w codziennych obowiązkach szukam chwili dla siebie.. :D ..życzę Ci miłego dnia..;)
A gdzie liczba mnoga ?
Prześlij komentarz