W pewnej małej angielskiej mieścinie był sobie ksiądz ,który oprócz obowiązków duszpasterskich, lubił hodowlę drobiu.Któregoś jednak dnia księdzu zaginął kogut.Początkowo ksiądz myślał,że kogut po prostu uciekł,Jednak minął jakiś czas, a koguta nie ma.Ksiądz zmartwił się i doszedł do wniosku, że mu ukradziono koguta.Po niedzielnej mszy, kiedy wierni zbierali się do wychodzenia,ksiądz ich powstrzymał :Mam jeszcze jedną , bardzo wstydliwą sprawę do załatwienia.
(W tym miejscu należy wyjaśnić, że po angielsku słowo cockznaczy kogut, ale może też oznaczać męskiego członka).
-Chciałbym spytać, kto z tu obecnych ma koguta ?Wszyscy mężczyźni wstali .Nie , nie - to nieporozumienie. Może spytam inaczej,Kto ostatnio widział koguta?Wszystkie kobiety wstały .-Oj, nie, to też nie o to chodzi, może wyrażę się jeszcze jaśniej .Kto ostatnio widział koguta, który do niego nie należy.Połowa kobiet wstała .- Parafianie - nie rozumiemy się, spytam wprost .Kto widział ostatnio mojego koguta ?Wstał chórek chłopięcy, ministranci i organista...
Maukie - the virtual cat
środa, 29 września 2010
A to historia !
Chciał dobrze ,wyszło lepiej .
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
9 komentarzy:
Tak to jest.
Hahaha :) to jest historia czy dowcip? ;D uśmiałam się :)
Ale czy wiesz, że ten kolor czcionki, który wybrałeś bardzo utrudnia czytanie?
nie dam rady tego przezytać niestety :( kolor liter zlewa się z tłem .
:)))
:DDDD świetne! ;)
Gwieździste łapaj ;)
..bardzo miło wrócić, zajrzeć do Ciebie Henry po tak dłuuugiej przerwie.. przeczytać tekst wywołujący uśmiech na ustach :)
..wspaniale kiedy możemy się cieszyć oby jak najczęsciej :)
..serdecznie Cię pozdrawiam ;D
Mam nadzieję , że post wywołał uśmiech , choć mało odkrywczy ale charakterystyczny , dla mentalności wiernych katolickich . Nic nie może wpłynąć na zmianę ich przekonań , nawet proboszcz !!! Umysły zatwardziałe w wierze . Pozdrawiam
słoneczną jesienią .
Heniusiu, śmiech to podobno zdrowie, a ja się szczerze uśmiałam z tej opowiastki ;-))
Słonce w dużych ilościach ;-))**
blue to byla ;-)))
Prześlij komentarz