Potrafisz odczytać potęgę piękna. Każdy tydzień jak paciorki różańca miło przesuwają się między palcami, nie pozostawiając śladów w myślach. Uśmiechem na twarzy zarażaj, do epidemii doprowadzaj ;-)))
Można tak powiedzieć, przeniosłem się w wymiary nierzeczywiste i stałem się wymiarem. Ciepełku na serce, dostrzegalna troska. Dziękuję i mocno całuję ;)))
Poleć na "Mauritius" tam plaże zaśmiecone, obsługa jak w PRL'u, poczujesz się jak w Polsce ale słońce za jedwabiste i ceny cierniste. W kolorze blue do "Blue land'u" posyłam.;)))*
16 komentarzy:
O rany,ale cudne:))
O, Granaty dopiero przede mną - fiesta fiesta:D
..moje ulubione kolory..:)
jakaż wspaniała fotka!..
miłej niedzieli Henry..ściskam serdecznie..:)
kojący widok :-)
ciepełko ślę>
Piękne , a zarazem groźne .
Miłego tygodnia Henryku.
..miłego dnia Henry..:)
schowałeś się za górami, bo tak mało bywasz TU ?..:)))
Widok piękny, ale mnie się teraz marzy plaża, ze słońcem na niebie of course ;-))
Miłego wieczoru, Heniusiu ;-))*
Nie cudniejsze?
I po fieście bez rodzynków w cieście:D
Ściśnięty czule do serca tule;)))
Pełen groźnego spokoju ;)))
Podgrzane ciepełko wysyłam expresem!
Potrafisz odczytać potęgę piękna.
Każdy tydzień jak paciorki różańca miło przesuwają się między palcami, nie pozostawiając śladów w myślach.
Uśmiechem na twarzy zarażaj, do epidemii doprowadzaj ;-)))
Można tak powiedzieć, przeniosłem się w wymiary nierzeczywiste i stałem się wymiarem. Ciepełku na serce, dostrzegalna troska. Dziękuję i mocno całuję ;)))
Poleć na "Mauritius" tam plaże zaśmiecone, obsługa jak w PRL'u, poczujesz się jak w Polsce ale słońce
za jedwabiste i ceny cierniste.
W kolorze blue do "Blue land'u" posyłam.;)))*
To Norwegia, Berenice, nie Granaty... :)
Nie zmienia to piękna samego w sobie.:)))
Prześlij komentarz