Ujrzałem siedzącą w pozycji lotosu
szyję opływał lśniący pęk włosów
delikatnie paluszkiem musnąłem Twe ciało
spojrzeliśmy na siebie i wszystko zawrzało.
W kolorowym śnie !!!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
skip to main |
skip to sidebar
You can't wait for inspiration. You have to go after it with a club. - Jack London
Twitter Updates
whos.amung.us
Posty
Obserwatorzy
Archiwum bloga
-
▼
2009
(95)
- ► października (18)
-
▼
grudnia
(21)
- Rozwijajny skrzydla do słońca do gwiazdwzlatujmy z...
- Ostatnia wieczerza Jezusa z uczniami, namalowana ...
- Subtelność
- Dave Allen Adam i Ewa.aviMatka bije Jasia, bo ten ...
- Na drążku i przestronnie.
- Jaka jest JESIEŃ.
- Dla Emmy specjalnie.
- - Jestem żywym dowodem na to, że wiek nie jest żad...
- A religious perspective on climate change.
- Ludzie ostatatniego dziesięciolecia
- Sam urok i niewiadoma
- Samotni łączcie się.
- Jakże prawdziwe
- Już tak pięnie ?
- Doczekam się ?
- Obudź się.
- Autyzm
- Modlitwa litościwego serduszka.
- Najweselszych :) :*
- Trochę spóźniony ale ciekawy !
- Zew księżyca
-
►
2010
(15)
- ► października (1)
20 komentarzy:
Photo by Jean Claude Maillard – New York
Wędrując przez wzgórza porośnięte wrzosem
Ujrzałam dżentelmena w niebo zadartym nosem
Wymierzyłam mu solidnego kuksańca
I pozostawiłam wijącego się z bólu zarozumialca.
Jeszcze kiedyś mu się przyśnię!
-Wyzłośliwiająca
i na nerwach grająca
Jedyna i nieposkromiona
Czyjaś Przyszła Żona;)
Witaj narzeczono wyzłośliwiono
on obolały padł na Twoje łono
Tyś go pozostawiła
i szczęśliwa była.
Witam Cię blogowy gospodarzu
Odnośnie moich życiowych wirażów
To trup ściele się gęsto – takie me uroki
Gdy spotykam maminsynków pozostawiam zwłoki;)
Nie wątpię
znam Twe apetyty
pozostawiasz kosteczki
i jakieś drobiny.
Fakt. We mnie takie drzemią żądzę
Nie do kupienia za żadne pieniądze;))
Kałasznikow przewiercił Twą główkę
masz na każdą okazję wymówkę
Tak, nie ma jak nowy nieznany model wiertarki;))
Teraz też udajesz niewiedzę
Kałasznikow, pepesza, automat
takie to zmyślne zwierze.
Bo cała sztuka wiedzieć co przemilczeć gdy ktoś nas słucha;))
Jesteś w dobrym nastroju
w bibliotece znalazłaś książkę o pokoju ?
Cudowne zdjęcie. Pewność zamknięta zamknięta w czystej wodzie.
pewność niemówienia*
Chochliki rządzą!;)
Czy tak nie wyraża więcej ?
Jest zbyt doskonała.
Do doskonałości brakuje jej oczu, a te gdzieś widziałem, obiecujące wiele.
Musiały być niezwykłe.
Zaiste i linia brwi stylizowana
subtelnie na literę z alfabetu
wziętą !!!
jakie Ty masz piękne sny, Wiewiórku!
pozdrawiam ciepło :-)
To takie pomieszanie rzeczywistości z marzeniami sennymi.
Pewne obrazy przenikają.
Do ciepłych dodaję gorącość mojego pieca i przesyłam. Miłego wieczoru :)))
Prześlij komentarz